top of page

"Zwieszanie się na wędzidle"

Zbyt ciężki na przodzie- przyczyny i jak sobie z tym radzić? -------------------------------------------------------------------------- Zwieszanie się na wędzidle to częsty problem zwłaszcza u starszych koni. Można zauważyć w internecie masę pseudo trenerów i instruktorów, którzy dają w większości niestety błędne porady. A może spróbujmy spojrzeć na problem jeszcze raz i zadać sobie pytanie dlaczego mój koń się zwiesza? Przecież konie nie robią tego bo mają taki kaprys... Często przyczyną jest bolesność jakiś mięśni a dokładnie mięśni zadu i tylnych kończyn. Koń odciąża tylne kończyny i przenosi swój ciężar na przód aby zmniejszyć bolesność w tyle. Jeżeli wyeliminuje się napięcia w zadzie to pozwala koniowi na bardziej efektywną i aktywizującą pracę na przód. Możemy próbować sami masować konia np. metodą Mastersona ( Polecam!) aczkolwiek najlepiej jest się skonsultować i umówić się na wizytę typowo do specjalisty czyli fizjoterapeuty, który sprawie usunie całe lub część napięć. Jednak gdy problem z zadem jest poważniejszy a koń nadal będzie wieszał się na wodzach to warto skonsultować się z Lekarzem weterynarii. Jednak, gdy opanujemy sytuację z tyłem konia to poczujemy różnicę z przodu. Podczas jazdy zaczną pracować prawidłowo wszystkie mięśnie i nie tylko poprawi się komfort jazdy dla konia ale również dla nas bo nie będziemy musieli utrzymywać sporo kg. konia na rękach. Jak mocno koń może opierać się na ręce? Wiele zależy od indywidualnego wyczucia! --------------------------------------------------------- Każdy jeździec ma swoje "wyczucie jeździeckie" Jednak, każdy jeździec powinien dążyć do lekkiego i elastycznego kontaktu z koniem. Dla jednych jeźdźców będzie rozwiązaniem mocniejsze kiełzno dla jeszcze innych praca nad dosiadem aby nie łapać równowagi na wodzach. Najlepszym rozwiązaniem na lekki, elastyczny a zarazem stabilny kontakt jest systematyczne gimnastykowanie konia a w tym wszystkim co raz bardziej subtelne stosowanie pomocy z całkowitym trzeźwym umysłem. Kontakt rozpoczyna się od przyjmowania ciężaru i wkraczania tylnych kończyn pod grzbiet, w kierunku środka ciężkości konia oraz ruchu przepływającego przez grzbiet, szyję i potylicę aż po pysk. Koń powinien sygnalizować i być gotów do wydłużenia się. Przy tym wszystkim na pomocach aktywizujących i lekkim kontakcie. Przy koniu, który stawia opór na wodzy albo wieszającym się na wędzidle, polecam aktywną jazdę do przodu dzięki czemu tylne nogi i zad zaczną się mobilizować do pracy. Szczególnie zwracaj uwagę na pełne i aktywne wykroki konia. Koń, który jest dobrze prowadzony pomocami aktywizującymi sam szuka rozluźnienia. Konie znacznie chętniej wolą iść na przód niż wykonywać np. mocno zebrany i wolny galop co sprawia takiego konia o ból dosłownie wszystkich możliwych mięśni i spięć. Konie zwieszające się na wędzidle potrzebują lekkiego kontaktu. Nie rozwiązujmy tego problemu na siłę, np. Trzymając konia za mordę i lejąc batem... pogorszymy naszą syt. i jesteśmy skazanie na porażkę...! Musisz koniu pokazać, że nie będzie robić z ręki przeciwwagi ani tym bardziej podpory. My jesteśmy przykładem dla naszych koni. Niemiecka szkoła jazdy nazywa to jako " Koń się odbija", czyli najpierw napiera na wędzidło a po krótkich chwili jeździec zaczyna odczuwać ciężar na ręce co za tym niesie twardy i mocniejszy kontakt. Po pewnym czasie, gdy pracujemy poprawie z koniem to nasz partner zaczyna się " odbijać' od wędzidła. W wyniku prawidłowego szkolenia jesteśmy w stanie osiągnąć wszystko. Gdy usiądziemy poprawnie w siodło, zaczniemy poprawnie pracować pomocami, jasno 'mówić' swoje polecenia to kontakt robi się zaledwie kilku gramów. :)


Szybki

kontakt

  • White Facebook Icon
  • White YouTube Icon
bottom of page