top of page
![](https://static.wixstatic.com/media/cb861d_ba2c1fe661a242aea5d1a8796ff38d21~mv2.jpg/v1/fill/w_768,h_511,al_c,lg_1,q_85,enc_avif,quality_auto/cb861d_ba2c1fe661a242aea5d1a8796ff38d21~mv2.jpg)
Witajcie na moim blogu. Nazywam się Sonia Ćwikowska i postanowiłam założyć tego bloga, aby uświadamiać ludziom, że życie w zgodzie z koniem jest niesamowitą przygodą. Jestem zwykłą osobą, która chciałaby coś zmienić. Moja przygoda z końmi zaczęła się już 8 lat temu. Zaczynałam od zwykłych prac stajennych, czyli czyszczenie koni,wybieranie obornika,prowadzenie jazd- czyli wszystko co wykonuje dziecko w Polskich stajniach za 30 min nieodpłatnej jazdy. Jednak mało kto wierzył w to, że mogę swoją przyszłość wiązać z jeździectwem... Po wielu ciężkich chwilach tułaczki po stajniach dostałam swojego pierwszego konia Amora. Mam go od 3 lat i nasze początki były bardzo burzliwe. Amor jest koniem po pewnych przejściach oraz urazach psychicznych. Zdaniem mówiąc, ma ludowstręt... Dzięki mojej ciężkiej pracy udało mi się osiągnąć sznur porozumienia z Amorem i filarami naszego partnerstwa, jest szacunek, zaufanie, harmonia i porozumienie. Na dzień dzisiejszy mieszkamy z Amorem w Niemczech i spełniając marzenia, chociaż początki nie były łatwe. Swoją przygodę w Niemczech zaczęłam od pracy w stajni Olimpijskiej Ahlmanna. Z powodu przeprowadzki do innego miasta zaczęłam pracę w stajni sportowej całkowicie prywatnie. Dodatkowo uczęszczam na staż do Niemieckiej kliniki dla koni, ponieważ chcę pracować w moim zawodzie, czyli weterynaria. Moim mottem życiowym jest "spełnienie marzeń" wyznaczam sobie w życiu drobne cele, marzenia, które spełniam. Dzisiaj już mam duże cele życiowe i będę do nich dążyć.
Cześć!
![](https://static.wixstatic.com/media/cb861d_7b6f68bcdb574c31ac3c9435d962d09c~mv2_d_2048_1363_s_2.jpg/v1/fill/w_921,h_400,al_c,q_85,usm_0.66_1.00_0.01,enc_avif,quality_auto/cb861d_7b6f68bcdb574c31ac3c9435d962d09c~mv2_d_2048_1363_s_2.jpg)
Sonia & Amor
bottom of page