LEKI W APTECZCE STAJENNEJ Jak wiecie lub nie wiele leków dla ludzi można używać w leczeniu koni. Są one o wiele tańsze od typowo końskich a działają dokładnie tak samo. - Paracetamol - Lek przeciwgorączkowy ( Podajemy go w formie białego proszku, więc taką hmm brakuje m słowa "mielarką ręczną" do przypraw, zgniatamy lek i dodajemy do paszy, jeżeli koń jest niejadkiem można podać w strzykawce z wodą bezpośrednio do pyska ) - Maści rozgrzewające, chłodzące np. maść końska ( super się sprawdzają w drobnych stłuczeniach i opuchliznach) - Maści przeciwbólowe. Polecam Voltaren ! - Coś na krwiaki i siniaki np. wszelakiego rodzaju maści z Heparyną. Ja polecam taką z Ziaji ( nie wiem jak to się piszę xD) ^^ - Coś na otarcia np. TRIBIOTIC. Na szybsze gojenie ran coś z Propolisem - Dezynfekcja - Woda utleniona, aczkolwiek bardziej polecam wode utlenioną w żelu nie szczypie i nie rozjaśnia sierści po zastosowaniu - Rany w jamie ustnej ( Tutaj się stosunkowo szybko goją rany ale polecam przepłukiwać rumiankiem lub szałwią aby przyśpieszyć gojenie ran ) - Biegunka - Węgiel aktywowany ( podaję się również przy zatruciach) . Liście poziomki -zaparzyć herbatkę, odstawić na 15 min i dawać koniowi do picia :) Grypa Polecam, wit. C w proszku lub scorbolamit, syrop np. flegamine wyksztuśną, gdy koń kaszląc wypluwa gluty, na suchy kaszel również wyksztuśną oraz na suchy kaszel i podaje się 1 butelkę dziennie ( rano pół i wieczorem pół . Tak na odporność to polecam Tran dla dzieci z ViboVit :) Leki, które się podaje trzeba wiedzieć ile. Mój Amor waży 500 kg i zawsze wszystkiego dostaje po 3-5 tabletek (zależy od składu leku)
